Balony tu, balony tam ... latały, leżały a niektóre posłusznie czekały na arcydziełkowe ozdobniki ;).
Zakupiliśmy gładkie balony w paru kolorach, dzięki czemu można je było ozdobić dowolnymi rysunkami i napisami. Każdy z nich otrzymał długi ogon wstążkowy, aby łatwiej było je wieszać, wiązać i łapać.
Gdy już tak sobie powisiały i pokrzyczały że Nowy Rok nastał, teraz fruwają po całym domu służąc do podrzucania i kopania ;)
Niech ten całkiem Nowy Rok przyniesie Wam spełnione marzenia i kufer kreatywnych pomysłów w pakiecie z siłami witalnymi by je systematycznie realizować ! :-)
widać, że na wesoło powitaliście Nowy Rok :D
OdpowiedzUsuńpomyślności i mam nadzieję, że do zobaczenia w najbliższych miesiącach :)
Ja też życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuń