poniedziałek, 7 października 2013

Taka oto Galeryjka...

W kalendarzu lista powstała...o tym co napisać, kiedy, jak...Od czego zacząć? Tu rodzi się problem nie mały - wszystko tak samo ważne, dla mnie tak samo cudowne. Jednak decyzję podjęłam, że od dziecięcych inspiracji rozpocznę. Sztuka towarzyszy mi przy każdej okazji...od dzieciństwa samego. I tak mnie urzekają takie oto ściany wypełnione dziełami małych artystów:
































Bowiem mały człowiek jest szczególnym artystą...tworzącym bez ograniczeń. Bez kompleksów i stereotypów. Tak po prostu. Dlatego  dzieła małymi rączkami tworzone są tak wymowne, radosne i piękne w swojej prostocie. Ktoś by powiedział - cóż za nieład! Chaos! Dla mnie nie...taka twórcza przestrzeń jest w moje życie idealnie wpisana. Dlatego też i u nas taka Galeryjka powstała - w pokoju u dzieciaczków. Wystarczyła ozdobna tasiemka, nalepiane na ścianę haczyki, kolorowe klamerki papiernicze oraz...stosik radosych arcydziełek. Na razie sama Kinia tam swoje twórczości wywiesza...z czasem i Fifi do Niej dołączy:


Na ścianie sąsiadującej pod kątem prostym wyeksponowaliśmy inną wersję galeryjki...rodzaj DIY dla całej rodziny:) Inspiracją do jej stworzenia był wzór patchworkowy. Kombinacji na jej stworzenie może być wiele...a co ważne jej idea zagospodarowuje wszelkie malunki piętrzące się na małych luźnych karteluszkach (dla nas rzecz bardzo istotna;). W połączeniu z kwadratami różnobarwnych materiałów daje efekt następujący:

Nie mamy miejsca na ekspozycję naszych marzeń...jednak na razie taka nam wystarcza:)

Żródło zdjęć z inspiracjami: Pinterest

4 komentarze:

  1. Też jestem wielkim fanem takiego rozwiązania :) Moja córa ciągle coś wycina, rysuje, maluje, ma swoją ścianę, gdzie umieszcza swoje działa :))) Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka ściana motywuje do tworzenia :) w końcu to prywatna galeria. Doskonała alternatywa dla stosików dzieł piętrzących się na półkach :) Cieszy oko,
      nadaje indywidualny styl - same zalety :) Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :))

      Usuń
  2. Galeria wspaniała, ale to patchworkowe dzieło- rewelacja! My póki co przyklejamy rysunki na ścianie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To 'dzieło' jako pierwsze wisiało na ścianie w dziecięcym pokoju ... pamiętam jeszcze jak je układałyśmy na całkiem pustej podłodze w 'salonie' :) - ma dla nas więc wartość sentymentalną ;) Teraz są takie fajne taśmy washi tape - można przyczepiać, odczepiać i znów przyczepiać ... problemu z monotonią nie ma ;)

      Usuń

Zatrzymaj się proszę na chwilkę ... Słowa tu zostawione także nas inspirują ♥ ( i motywują ;-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...